Po miłości
Apres l'amour / After Love, Francja/Portugalia 1992
Lola jest pisarką. Od kilkunastu lat żyje w luźnym związku z Davidem, który prowadzi drugie życie. Zmęczona powtarzającą się przez lata sytuacją, wdaje się w romans z przystojnym muzykiem, Tomem.
Reżyseria:Diane Kurys
Czas trwania:100 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Melodramat
Po miłości w telewizji
Isabelle Huppert
jako Lola
Bernard Giraudeau
jako David
Hippolyte Girardot
jako Tom
Lio
jako Marianne
Yvan Attal
jako Romain
Judith Reval
jako Rachel
Diane Kurys
Scenariusz
Antoine Lacomblez
Scenariusz
Diane Kurys
Reżyseria
Hervé Schneid
Montaż
Fabio Conversi
Zdjęcia
Yves Simon
Muzyka
Opis programu
Wszechstronnie utalentowana Diane Kurys - aktorka, reżyserka, producentka i scenarzystka - portretuje w Po miłości dojrzałą, 35-letnią pisarkę, którą dotknął kryzys twórczy i uczuciowy. Lola, wchodząca w dorosły świat w okresie paryskiego maja '68, jest pisarką żyjącą kilkanaście lat w luźnym związku z Davidem, który prowadzi drugie życie, ciążące na obecnej relacji. Jest on ojcem dwóch synów i często dochodzi do wspólnych spotkań, również w obecności Marianne, matki chłopaków. Zmęczona latami powtarzającą się sytuacją, Lola wdaje się w romans z Tomem, przystojnym muzykiem. Los bywa jednak przewrotny. Tom również ma swoje zobowiązania. Jest żonaty i ma dwie małe córki. Sprawy komplikują się, gdy zazdrosne partnerki kochanków Loli postanawiają walczyć o swoje rodziny. Lola staje przed koniecznością weryfikacji dotychczasowego życia. Gorzki, pozbawiony sentymentalizmu portret "kobiety w zagrożeniu", bohaterki rozdartej, pogrążonej w kryzysie twórczym, która musi stawić czoło realnym problemom, definiując niejako na nowo swoje miejsce w świecie. Bolesny proces psychicznego dojrzewania dokonuje się także poprzez pisanie pamiętnika, z którego możemy dowiedzieć się wiele o wnętrzu głównej bohaterki. Kurys nie ułatwia kontaktu z widzem, nie czujemy sympatii do Loli, musimy zmierzyć się z postacią na wskroś ludzką, przesiąkniętą wadami, często zgorzkniałą i niemalże antypatyczną. Zabieg ten utrudnia proces identyfikacji z bohaterką, jednak owocuje wrażeniem realizmu i psychologicznej wiarygodności. Reżyserka zdaje się mówić: po miłości jest tylko kara i z taką tezą musi się zmierzyć filmowa Lola. Przejmującą kreacje stworzyła (chciałoby się powiedzieć: tradycyjnie) Isabelle Huppert, która okazała się dla Diane Kurys idealnym medium.