
odcinek 937.
Podczas patrolu Miłosz i Szymon zauważają pożar w hurtowni fajerwerków. Policjanci decydują się sprawdzić sytuację zanim dojedzie wezwana straż pożarna. Wbrew rozkazowi dyżurnego, by trzymać się z daleka, Zieliński i Bachleda wchodzą do środka, żeby ratować życie ludzi uwięzionych w pożarze. Po bohaterskiej akcji rozpoczyna się śledztwo w sprawie podpalenia hurtowni. Ważnym świadkiem okazuje się miejscowy włóczęga. Tymczasem na komendzie pojawia się kobieta nękana przez swojego męża. Jednak ta sprawa okazuje się mieć drugie dno, o którym patrol siódmy dowiaduje się, gdy na komendzie pojawia się mąż poszkodowanej. Bachleda ma wyrzuty sumienia związane z ustawioną wróżbą. Szykuje się, żeby wyznać Jagnie całą prawdę. Szymon zdecydowanie mu to odradza. Czy pomysł Górala nie zaszkodzi jego relacji z Jagną?
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

odcinek 938.
Rano patrol szósty musi interweniować w sprawie napadu na bank. Marek i Natalia uczestniczą w niebezpiecznej akcji przejęcia zakładników. Natalia występuje w roli negocjatora. Jednak to jednej z pracownic banku udaje się unieszkodliwić złodzieja. Wydaje się, że cała sytuacja jest już opanowana, gdy tymczasem znikają wszystkie pieniądze z głównego sejfu. Okazuje się, że złodziej to tylko płotka z dużej zorganizowanej grupy przestępczej. Jego zadaniem było odciągnąć uwagę policji. Marek i Natalia rozpoczynają poszukiwania pieniędzy i złodziei. Marek zauważa na twarzy swojej policyjnej partnerki siniaka. Natalia do niczego się nie przyznaje. Jednak Marek domyśla się, czyja to wina. Podpytuje dyżurnego Jacka, co powinien zrobić, żeby pomóc swojej koleżance z pracy.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

odcinek 938.
Rano patrol szósty musi interweniować w sprawie napadu na bank. Marek i Natalia uczestniczą w niebezpiecznej akcji przejęcia zakładników. Natalia występuje w roli negocjatora. Jednak to jednej z pracownic banku udaje się unieszkodliwić złodzieja. Wydaje się, że cała sytuacja jest już opanowana, gdy tymczasem znikają wszystkie pieniądze z głównego sejfu. Okazuje się, że złodziej to tylko płotka z dużej zorganizowanej grupy przestępczej. Jego zadaniem było odciągnąć uwagę policji. Marek i Natalia rozpoczynają poszukiwania pieniędzy i złodziei. Marek zauważa na twarzy swojej policyjnej partnerki siniaka. Natalia do niczego się nie przyznaje. Jednak Marek domyśla się, czyja to wina. Podpytuje dyżurnego Jacka, co powinien zrobić, żeby pomóc swojej koleżance z pracy.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

odcinek 938.
Rano patrol szósty musi interweniować w sprawie napadu na bank. Marek i Natalia uczestniczą w niebezpiecznej akcji przejęcia zakładników. Natalia występuje w roli negocjatora. Jednak to jednej z pracownic banku udaje się unieszkodliwić złodzieja. Wydaje się, że cała sytuacja jest już opanowana, gdy tymczasem znikają wszystkie pieniądze z głównego sejfu. Okazuje się, że złodziej to tylko płotka z dużej zorganizowanej grupy przestępczej. Jego zadaniem było odciągnąć uwagę policji. Marek i Natalia rozpoczynają poszukiwania pieniędzy i złodziei. Marek zauważa na twarzy swojej policyjnej partnerki siniaka. Natalia do niczego się nie przyznaje. Jednak Marek domyśla się, czyja to wina. Podpytuje dyżurnego Jacka, co powinien zrobić, żeby pomóc swojej koleżance z pracy.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka