Tragedia w kopalni ''Wujek-Śląsk'' nie była pierwszą, w której zginęło wiele niewinnych osób, które tylko wykonywały tylko swoją pracę. Satyryk wspomniał o tragedii w Halembie i o zawaleniu się hali w Katowicach.
Mówienie o wypadku, wspominanie go ma sens, bo w ten sposób wymusza się poprawę warunków pracy, koryguje się zaniedbania, zaniechania. Ktoś ostatecznie ponosi odpowiedzialność. A sprawiedliwość prędzej czy później przychodzi.
Marcin Daniec w wywiadzie dla Dziennik.pl jest za słusznością wprowadzenia żałoby narodowej, bo w ten sposób wszyscy pochylają się nad tragedią.
Nie spodobało mu się jednak to, że żałoba została ogłoszona dopiero w poniedziałek, chociaż już w piątek było wiadomo, że zdarzyła się ogromna tragedia, rodziny cierpiały, bo straciły bliskich lub zamartwiały się o stan zdrowia krewnych w szpitalach.
A Ty co myślisz o tym? Czy zgadzasz się z Marcinem Dańcem? Czy nie popierasz decyzji prezydenta?
