Praca, my i Bóg

Już po raz czterdziesty prawosławna młodzież przyjedzie na Świętą Górę Grabarkę, by pracować. To już tradycja, że młodzi ludzie pomagają siostrom z Monasteru św. Marty i Marii na Świętej Górze Grabarce w przygotowaniach do dorocznych uroczystości, w których uczestniczą tysiące pątników z kraju i zagranicy. Co znaczy przygotować? Na przykład skosić trawę na ponadhektarowym terenie sanktuarium, zgrabić opadłe liście, uprzątnąć upadłe ze starości krzyże, by pątnicy mogli ustawić nowe, a także przygotować miejsca, gdzie przez trzy dni uroczystości będą sprzedawane świece, przyjmowane prośby o modlitwy, wydawana święcona woda. Trzeba też zadbać o prządek i bezpieczeństwo przez cały czas uroczystości. Często oznacza to nieprzespane noce. Praca jest ciężka, ale nigdy nie zabrakło chętnych do pomocy. Przyjeżdża około 70 osób. Opowiemy o tym, co ich tam "ciągnie", dlaczego zamiast plażowania w Grecji czy nad Bałtykiem pracują i modlą się. Będziemy im towarzyszyć z kamerą przed świętem i w czasie świątecznych uroczystości.