Prawdziwa Śpiąca Królewna

Przyjaciele nastoletniej Louisy Ball nadali jej przydomek Śpiąca Królewna, ale na tym kończy się jej bajka. Louisa cierpi na bardzo rzadką chorobę, która sprawia, że zdarza jej się spać nawet przez dwa tygodnie. Choroba niezwykle utrudnia jej codzienne życie. Louisa przespała całe wakacje, na które wybrała się z rodziną i opuściła ważne szkolne egzaminy. Kiedy ma atak snu jej rodzice Lottie i Richard regularnie ją budzą, żeby ją nakarmić i żeby mogła skorzystać z łazienki. Choroba nastolatki zaczęła się po ostrym ataku grypy, na którą zapadła w 2008 roku. Zaczęła zasypiać w szkole i w domu. Pewnego dnia dosłownie się wyłączyła i spała przez dziesięć dni. Na początku lekarze nie potrafili znaleźć przyczyny tego nietypowego zachowania. Po serii badań i niezliczonych wizytach u specjalistów w końcu postawiono diagnozę. Okazało się, że przypadłość dziewczynki to tzw. zespół Kleine'a - Levina, na który niestety nie ma jeszcze lekarstwa.