Radwańska chciała 100.000 zł za występ u Wojewódzkiego?

Niedawno Agnieszka Radwańska ujawniła, że jest bardzo rozżalona na TVN za program, w którym skrytykowano jej występ na olimpiadzie w Londynie oraz późniejsze komentarze tenisistki do swojej gry.

• Ten materiał był skandaliczny. TVN ma ode mnie dożywotnią czerwoną kartkę, nie na rok, miesiąc, ale na zawsze. Jej dziennikarze nie są wpuszczani na konferencje prasowe z moim udziałem - powiedziała Radwańska "Gazecie Wyborczej".

CZYTAJ TAKŻE:
CZERWONA KARTKA DLA TVN OD AGNIESZKI RADWAŃSKIEJ
AGNIESZKA RADWAŃSKA REKLAMOWO NAJCENNIEJSZA

Sprawę na swój sposób skomentował Kuba Wojewódzki. W programie Radia Eska Rock opowiedział, jak przebiegały rozmowy na temat udziału Agnieszki Radwańskiej w jego programie w TVN. Jak zapewnia Kuba, w pewnym momencie mama tenisistki ujawniła, że jej córka chętnie wystąpi w programie Wojewódzkiego, ale oczekuje za to 100.000 złotych.

• Ciekawe, jaki nominał ma ta czerwona kartka? - zapytał Kuba, komentując pretensje Agnieszki wobec TVN.

W sprawę włączył się Robert Radwański, ojciec Agnieszki.

• Domyślam się, że jeśli moja żona nawet powiedziała to, co twierdzi Wojewódzki, to być może zrobiła to tylko po to, żeby się ten Pan odwalił. On wydaje się nie zrozumiał żartu, bo jego żart jest strasznie siermiężny i ciężki jak młot pneumatyczny. Jednak często przecież robi się tak, że żeby kogoś spławić podaje się warunki z kosmosu, żeby mieć tego kogoś z głowy - powiedział Robert Radwański portalowi wPolityce.pl.

"Mimo ogłoszonego bojkotu, tenisistka udzieliła ostatnio wywiadu Jarosławowi Kuźniarowi, który co prawda rozmawiał z nią dla tygodnika "Wprost", ale jest też dziennikarzem TVN. W poniedziałek ekipa telewizji była natomiast na konferencji prasowej z udziałem Radwańskiej" - przypomniały dzisiaj Wirtualnemedia.pl.

TVN nie komentuje słów Agnieszki Radwańskiej