Ranczo pod Zieloną Siódemką Odcinek 13 - O tym, jak mama zapadła w sen zimowy

Streszczenie odcinka

Rano nikt nie słyszy budzika. Potem wszyscy biegają jak szaleni, mama popełnia głupstwo za głupstwem. Szczepan w szkole zamiast kanapki wyjmuje z plecaka jedzenie dla psa. Nie ma wątpliwości - z mamą jest niedobrze. Przepracowana pani Kudrnova jak zwykle krząta się w gospodarstwie. Nagle, tak jak stoi, zapada w głęboki sen. Mąż zwraca się o poradę do specjalisty, psychiatra zaleca wypoczynek i ordynuje leki uspokajające. Tata zwołuje naradę. Stara się podzielić mamine obowiązki pomiędzy członków rodziny, jednak babcia wymiguje się od gotowania, a Elis nie chce słyszeć o dojeniu kozy. Pan Kudrna próbuje wynająć kogoś do pracy w gospodarstwie, bezskutecznie. Zdesperowany prosi niebiosa o pomoc - i nagle w drzwiach staje potężny mężczyzna. Cygan umie zrobić wszystko w domu i w zagrodzie. Doi kozę, rąbie drwa, oporządza konia i jeździ traktorem, pierze, prasuje, ceruje, gotuje, a na prośbę babci rzewnie gra na skrzypcach. Pan domu dziękuje Opatrzności za ten cud. Opowiada synom legendę o Herkulesie i stajni Augiasza. Pewnego dnia Imre przedstawia gospodarzowi swego brata i kuzynkę, żonę i dzieci, i cały cygański tabor, który osiadł w dolinie, na ziemi Kudrnów.