-Kino w przeważającej większości jest naprawdę złe. - przyznał Ridley Scott w jednym z ostatnich wywiadów. Najbardziej dostało się jednak produkcjom DC i Marvela z superbohaterami w rolach głównych. Jak przyznał legendarny reżyser, tego typu filmy to zupełnie nie jego bajka.
Filmy o superbohaterach to nie moja bajka dlatego nigdy czegoś takiego nie zrobiłem, choć niejednokrotnie mi to proponowano. Nie potrafię uwierzyć w te nierealistyczne sytuacje, w jakich stawia się superbohaterów. Zrobiłem już taki film. „Łowca androidów”, którą można uznać za coś w rodzaju adaptacji komiksu. To mroczna historia w nierzeczywistym świecie. Mógłbym tam umieścić Batmana albo Supermana, tylko, że ja miałem cholerną dobrą historię w przeciwieństwie do innych produkcji.
CZYTAJ TAKŻE:
Co sądzicie o wypowiedzi Ridleya Scotta? Ma rację krytykując filmy powstające na podstawie kultowych komiksów DC Comics i Marvela?
