
Popadł w długi. Teraz prosi fanów o pomoc.
fot. screen TVN Style

Roland Pieczkowski, najsłynniejszy uczestnik polskich programów rozrywkowych, wpadł w poważne tarapaty. Gwiazdor popularnych talent show ma długi, dlatego zdecydował się poprosić fanów o pomoc i wsparcie finansowe.
fot. screen, youtube.com

Mówią o nim etatowy uczestnik popularnych programów rozrywkowych i trudno się z tym nie zgodzić. Roland Pieczkowski to żywa legenda polskiej telewizji i ulubieniec internautów. Mężczyzna brał udział w "Idolu", "Szansie na sukces", "You Can Dance" a nawet "Disco Stars". W każdym z tych programów zrobił prawdziwe show i dał się zapamiętać jako niezwykle charyzmatyczna postać. -Mam głos jak Presley, czuję muzykę, mam zdolności aktorskie, chciałem z tym wyjść na zewnątrz - tłumaczył w "Mieście kobiet".
fot. Polsat

Ostatnio Roland Pieczkowski poinformował o tragicznej sytuacji, w jakiej się znalazł. Stały bywalec castingów tonie w długach, dlatego poprosił swoich fanów o pomoc. Okazuje się, że Pieczkowski wziął dwa kredyty na łączną sumę 30 tysięcy złotych. Twierdzi, że padł ofiarą oszustwa.
Pod koniec grudnia 2008 r. wziąłem na swoje nazwisko dwa kredyty na łączna sumę 30.000 zł. Chciałem komuś pomóc, a zostałem najzwyczajniej w świecie oszukany. Jest wyrok sądu, że p. Anna Z***** ma mi oddać pieniądze. Zniknęła z miejsca zamieszkania. A ja z własnej pensji spłacam po 382 złotych miesięcznie. Suma łączna do spłaty 40.000 złotych z odsetkami komorniczymi - czytamy.
fot. screen, youtube.com