Szepty aniołów

Młoda Irlandka w Hiszpanii w przededniu wojny domowej. Romans z historią w tle. Bardzo często wielka miłość jest poddawana wielkim próbom. Także w czasach niespokojnych - politycznego czy wojennego zamętu. Ten wątek bywa nierzadko podejmowany w kinie. Wyrazistym przykładem są właśnie Szepty aniołów Nicka Hamma. Jest rok 1936. Młoda Mary Lavelle ucieka z rodzinnej Irlandii. Powodem jest jej planowane małżeństwo ze znanym działaczem politycznym. Mary nie jest w nim zakochana, więc jedyny ratunek widzi w przeprowadzce do Hiszpanii. Tutaj zatrudnia się jako guwernantka u niezwykle bogatej i wpływowej rodziny. Wszystko zdaje się normalizować. Mary jest zadowolona z pracy, a także spokojniejsza wewnętrznie. Jednak Francisco Areavaga, żonaty mężczyzna, burzy względnie stabilny świat Mary. Wybucha romans, który będzie tak źródłem szczęścia i namiętności, jak i poważnych kłopotów. Francisco jest zaangażowany w spisek przeciwko generałowi Franco. Hiszpania staje się coraz mniej bezpiecznym miejscem. Szepty aniołów powstały na podstawie powieści Kate O'Brien. Wyraźnie widać w filmie ten kobiecy punkt widzenia. Bohaterka (znakomita kreacja Polly Walker) jest wielowymiarowa, rzucona w skomplikowaną i tętniącą coraz bardziej skrajnymi emocjami Hiszpanię w przededniu wojny domowej. Patrzymy nie tylko na wielką historię, ale mamy wgląd w psychikę głównych postaci. Oczywiście kluczowy jest także wątek melodramatyczny - historia namiętnego uczucia na przekór zewnętrznym okolicznościom. Szepty aniołów to nie tylko wysoka jakość filmowej robocizny (zdjęcia, montaż czy muzyka), lecz również rewelacyjna obsada. Oprócz Polly Walker widzimy Vincenta Pereza, Frances McDormand, młodziutką Penélope Cruz oraz nagrodzonego za swoją kreację na festiwalu Fotogramas de Plata, Francisco Rabala.