To tylko wiatr

Csak a szél, Węgry/Niemcy/Francja 2012

Mari i jej dzieci mieszkają w wiosce pod lasem. Należą do pogardzanej romskiej społeczności. Pewnego ranka pojawia się wieść o zabójstwie kolejnej romskiej rodziny. Mari i dzieci czują strach.

Reżyseria:Benedek Fliegauf

Czas trwania:86 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat obyczajowy

To tylko wiatr w telewizji

  • Katalin Toldi

    jako Mari

  • Gyöngyi Lendvai

    jako Anna

  • Lajos Sárkány

    jako Rió

  • György Toldi

    jako dziadek

  • Gyula Horváth

    jako Ali

  • Attila Egyed

    jako policjant Géza

  • Rebekka Garrido

    Kierownik produkcji

  • Ági Horváth Szabó

    Kierownik produkcji

  • Felícián Keresztes

    Kierownik produkcji

  • Linda Mester

    Kierownik produkcji

  • Sándor Szabó

    Kierownik produkcji

  • Sára Czira

    Drugi reżyser

Opis programu

Nagrodzona Srebrnym Lwem na Berlinale historia o współczesnych pogromach Romów na Węgrzech. Oparta na faktach i trzymająca w napięciu niczym thriller. Mari i jej dwójka dorastających dzieci, Anna i Rio, mieszkają w wiosce pod lasem, na węgierskiej prowincji rozsadzanej przez etniczne konflikty. Należą do pogardzanej przez "białych" sąsiadów ubogiej romskiej społeczności. Niewykształcona Mari zarabia na życie jako sprzątaczka i marzy, że już niedługo dołączy z dziećmi do męża, który wyjechał na zarobek do Kanady. Na razie ich codzienność to doniesienia o atakach na okolicznych Romów. Policja działa opieszale i nieskutecznie, jakby celowo ospale. Kiedy pewnego ranka pojawia się wieść o zabójstwie kolejnej romskiej rodziny, Mari i dzieci czują, że pętla się zaciska. Przed nimi cały dzień, który spędzą w lęku i samotności, próbując udawać, że nic złego się nie wydarzy. Mari skoro świt idzie do pracy, Anna do szkoły, a Rio na wagary do lasu, gdzie buduje kryjówkę dla swojej rodziny. Tak dotrwają do nocy, upewniając siebie nawzajem, że dziwne szmery dochodzące z ciemności "to tylko wiatr"… Film młodego węgierskiego reżysera Benedeka Fliegaufa (W Polsce mogliśmy oglądać jego poprzedni obraz "Łono"), porównywany przez polskich recenzentów do rodzimego "Pokłosia", okrzyknięty został sensacją MFF w Berlinie w 2012 roku. "To tylko wiatr" - oparty na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce nad Dunajem w latach 2008-2009 - otrzymał w Niemczech Srebrnego Niedźwiedzia, ale nie brakowało głosów, że był to najlepszy obraz na festiwalu. Bo też opowieść o nienawiści rasowej, która toczy węgierską prowincję, opowiedziana została po mistrzowsku. Trzyma w napięciu niczym rasowy thriller i na długo zapada w pamięć. Zawdzięcza to powściągliwej i przemyślanej formie. Kamera jak prześladowca tropi bohaterów, zagląda im w stężałe lękiem twarze, buduje klimat nieustannego osaczenia i czujności. Ten zabieg pozwala widzom niemal fizycznie poczuć strach i rozpacz, której doświadczają bohaterowie, grani przez pełnych autentyzmu naturszczyków.