Wady tureckich seriali
Tureckie seriale są pełne miłości, namiętności, zdrad, intryg. Wielowątkowe historie potrafią ciągnąć się nawet przez kilkadziesiąt odcinków. Telenowele znad Bosforu cieszą się duża popularnością między innymi wśród widzów Netfliksa. A jakie są ich największe wady?
Pytanie Co Was najbardziej denerwuje w tureckich serialach zostało zadane na facebookowym profilu "Najpiękniejsze Tureckie Seriale". Jak się okazuje, wśród setek odpowiedzi, najczęściej powtarza się kilka. Sporządziliśmy dla Was ranking dziesięciu największych wad tych telenoweli.
Chociaż widzowie je kochają, dostrzegają w nich także pewne niedoskonałości. Co najbardziej denerwuje widzów w tureckich serialach? Sprawdź:
Jedną z wad, która przeszkadza polskiemu widzowi i znalazła się w naszym zestawieniu jest to, że w serialach tureckich pokazywanych jest zbyt mało pocałunków. Jest ich dużo mniej niż w przeciętnych europejskich czy amerykańskich produkcjach. Ma to oczywiście związek z kulturą Turcji i panującą tam cenzurą. Oczywiście pikantniejsze sceny także raczej nie pojawiają się w serialach znad Bosforu. Co ciekawe natomiast, w tureckich telenowelach często można zobaczyć sceny, gdy mężczyzna całuje kobietę w czoło. To w tej kulturze oznacza, że ją kocha i chce się nią opiekować.
Co jeszcze denerwuje widzów w telenowelach rodem z Turcji? Tego dowiesz się z naszego zestawienia:
