Turystyka i dyktatura - witajcie w Tybecie!

W sercu Himalajów przebiega malownicza granica Tybetu i Nepalu, która przyciąga tysiące turystów. Niestety, mało kto wie, do jakich ludzkich dramatów tutaj dochodzi. Konflikt tybetańsko-chiński wciąż przybiera na sile, a największą ceną muszą płacić cywile. Trwają prace nad otwarciem szybkiego pociągu górskiego i budową parku turystycznego w Himalajach. Tybetańczycy, od kiedy w 1950 r. komunistyczne Chiny zajęły ich kraj, nie chcą żyć pod jarzmem obcego mocarstwa. Stale forsują górską granicę w Himalajach. Uciekają najczęściej zimą. Wielu jednak umiera nie z zimna, ale z rąk chińskich pograniczników. Dla najmłodszych przeprawa przez góry to często jedyna szansa na zdobycie wykształcenia.