Ukryta prawda Odcinek 21 (Sezon 14)

Streszczenie odcinka

Ślub i wesele, a także okres przygotowawczy z nim związany, to zarówno dla narzeczonych, jak i ich bliskich, bardzo gorączkowy czas. Pełen ekscytacji, ale i napięcia, nieporozumień, kłótni o tort, bukiet i zespól muzyczny, a czasem i zabawnych perypetii. W każdym ze specjalnych odcinków tygodnia ślubnego "Ukrytej prawdy" pokazujemy historię innej miłości. Różne środowiska, dylematy i tragedie naszych bohaterów łączy jeden wspólny mianownik: ślub. Miłość, zazdrość, nienawiść, kłamstwo, rozpacz, szczęście – te emocje na pewno nie będą obce bohaterom ślubnych odcinków. Czy każdej z par uda stanąć się na ślubnym kobiercu? Jak cienka granica dzieli namiętność i nienawiść? Do czego można się posunąć w walce o ukochaną osobę? Czy miłości zawsze towarzyszy zaufanie? Odpowiedzi na te pytania szukajcie w specjalnych odcinkach "Ukrytej prawdy". Elżbieta (49) pomaga córce Kasi (25) w przygotowaniach do mającego się odbyć za kilka godzin ślubu. Dziewczyna jest bardzo zdenerwowana, co Elżbiecie nie wydaje się jednak niczym niezwykłym. W kościele na Kasię czeka już pan młody, Rafał (29) z rodzicami i Kubusiem (1 rok), synem Kasi. Tuż po rozpoczęciu ślubnej mszy Kasia wybiega z kościoła, wsiada do taksówki, którą przyjechali spóźnieni goście i odjeżdża. Wszyscy są w szoku. Winą za odwołany ślub Elżbieta obarcza Rafała, który podobno zaszalał na wieczorze kawalerskim. Rafał zapewnia, że to nieporozumienie i wszystko sobie z Kasią wyjaśnił. Po godzinie Rafał dostaje sms od Kasi z prośbą, by przeprosił rodziców i gości. Ślubu nie będzie. Kasia prosi, by Rafał dał jej kilka dni na przemyślenie wszystkiego. Elżbieta rozpacza, jest jej wstyd przed gośćmi, mówi o pechu, który towarzyszy im od kilku dni – choroba kucharki zamówionej na wesele, śmierć proboszcza. Następnego dnia Elżbieta spotyka się z córką, która nie chce się jednak wytłumaczyć ze swojego zachowania. Kobieta prosi też o negocjacje księdza…