Cała Polska oglądała "W labiryncie"
Serial obyczajowy, telenowela, opera mydlana... Wszystkie te określenia mówią o jednym i tym samym - wieloodcinkowej produkcji, która opowiada o losach bohaterów. Czy wiecie, że pierwszą polską telenowelą był serial "W labiryncie"? Produkcja cieszyła się wyjątkowo dużą popularnością. W szczytowym okresie oglądalność sięgała 16 milionów widzów.
"W labiryncie" opowiada o losach Ewy Glinickiej, która po śmierci narzeczonego rozpoczyna pracę w Instytucie Farmakodynamiki. Włącza się tam w prace nad nowym lekiem, adoloranem oraz w rozbudowane życie osobiste załogi instytutu.
Telenowela kuźnią talentów?
Podobno nie łatwo było namówić aktorów do gry w telenoweli. Udało się to jednak w przypadku między innymi: Wiesława Drzewicza, Barbarę Horawiankę, Małgorzatę Lorentowicz, Mieczysława Voita, czy Leona Niemczyka.
Sławę, która mogła otworzyć ścieżkę do wielkiej kariery, zdobyła dzięki grze w produkcji aktorka Renata Pękul. W serialu "W labiryncie" wcieliła się ona w rolę seksownej stewardessy Krystyny Duraj. Bohaterka była żoną pracownika naukowego, Duraja.
Rola stewardessy, choć dała Renacie Pękul sławę, nieco ją zaszufladkowała. Aktorka sama mówiła w wywiadach, że trudno jej było otrzymać inną propozycję aktorską po zakończeniu zdjęć do "W labiryncie".
Dla mnie była to pierwsza tak duża rola. Wcześniej grałam co prawda w dwóch filmach fabularnych, ale dopiero "Labirynt" przyniósł mi prawdziwą sławę - mówiła w wywiadzie dla Super Expressu.
Renata Pękul: jak potoczyły się jej losy?
Co ciekawe, Renata Pękul zechciała spróbować swoich sił po namowach Jacka Borkowskiego. Ponoć to dla niego zrezygnowała ze studiów na Politechnice Warszawskiej, o których marzyła. Zauroczona w aktorze młoda dziewczyna wzięła udział w egzaminie wstępnym na studia aktorskie, który zdała. Związek z Borkowskim okazał się nie być niczym poważnym.
Aktorka miała przerwę w karierze. Wyszła za mąż i urodziła syna Aleksandra Sosińskiego, który także został aktorem. Widzowie mogą go kojarzyć między innymi z roli kolegi Jaśka - Robert - w "BrzydUli" czy Igora w serialu "Belfer".
Renata Pękul urodziła się 26 sierpnia 1961 roku, a więc skończyła już 60 lat. Po serialu "W labiryncie" i odchowaniu syna zagrała jeszcze w kilku innych serialach, jednak nie były to główne role. Mogliśmy ją zobaczyć między innymi w "Klanie", "Na dobre i na złe", "Na Wspólnej" czy "Przyjaciółkach".
Aktorka nadal może pochwalić się rewelacyjną figurą i nieskazitelną urodą, której może jej pozazdrościć niejedna sześćdziesięciolatka!
