CZYTAJ TAKŻE:
WODECKI ODCHODZI Z "TAŃCA..."! - NIECH TERAZ INNI ZAROBIĄ
WODECKI PRZYZNAJE: ZNĘCAŁEM SIĘ NAD SWOIMI DZIEĆMI
Niestety, piosenkarz i były juror "Tańca z gwiazdami", autor książki "Pszczoła, Bach i Skrzypce", nie wzbudzał niczyjego zainteresowania...
"Mijały nerwowe minuty niedzielnego popołudnia, a klienci salonu nie zwracali uwagi na artystę, który zatopił się w lekturze własnej książki. Aby ratować sytuację, prowadzący całą akcję pracownik salonu zaczął zaczepiać potencjalnych fanów. Tak zdecydowana reklama odniosła skutek, bo Wodecki rozdał 3 autografy i zapozował do jednego zdjęcia. Choć wyglądał na niezrażonego całą sytuacją i dowcipkował, widać było, że jest nieco przygnębiony" - napisała gazeta.
Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera: kino.telemagazyn.pl
