"WSPANIAŁE STULECIE: SUŁTANKA KOSEM" ODCINEK 36. W PIĄTEK, 24.06.2016 O GODZ. 18:35 W TVP1!
"WSPANIAŁE STULECIE: SUŁTANKA KOSEM" ODCINEK 36. W PIĄTEK, 24.06.2016 O GODZ. 18:35 W TVP1!
Sułtanka Fahriye (Gülcan Arslan) wciąz przebywa w zamknięciu, ale Kösem (Beren Saat) wie, co zrobić, aby złamała rozkaz sułtana (Ekin Koç) i przeszła jego próg. Dotarcie do Fahriye będzie tym, co sprawi największy ból sułtance Safiye (Hülya Avşar), na której Kösem pragnie się zemścić.
W 36. odcinku serialu "Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem" sułtanka Fahriye, poinformowana przez małą dziewczynkę o tym, że czeka na nią mężczyzna o imieniu Mehmed, wychodzi ze swojej celi. Widząc Mehmeda Giraya (Kadir Doğulu) podąża ku niemu. Nie zdaje sobie sprawy, że to wszystko jest wynikiem intrygi Kösem. Fahriye wie, że nie może wyjść za prób pałacu. - Ty i moja miłość do ciebie umarły. Idź stąd. Nie chcę nigdy więcej widzieć twojej twarzy - wskazuje sułtanka. - I tak jej nie zobaczysz. Miałaś rację - dla nas jest już za późno. Jedno słowo by wystarczyło. Gdybym wierzył, że kiedykolwiek mnie kochałaś, pozwoliłbym ci wrócić do środka - odpowiada jej Mehmed Giray. Wtedy dziewczynka zamyka drzwi, a wokół Fahriye pojawiają się strażnicy. Widzi to Safiye, która chciała zapobiec nieszczęściu. - Myślałaś, że to tylko gra, ale teraz widzisz jaka jest rzeczywistość - oznajmia jej Kösem. - Właśnie tak twoja córka została ci odebrana - dodaje.
CZYTAJ TAKŻE:
"WSPANIAŁE STULECIE: SUŁTANKA KOSEM". SYNEK KOSEM PORWANY! KTO ZA TYM STOI? [ZDJĘCIA]
Tymczasem, Derwisz pasza (Mehmet Kurtuluş) pada na kolana przed sułtanem. Jest pewny, że jego czas nadszedł. Prosi jedynie Ahmeda, aby nie pozwolił, żeby zabili go kaci. Chce zginąć z rąk swego pana. Sułtan każe mu powstać. Oznajmia, że to nie jest dzień, w którym umrze, bo on wierzy w jego niewinność. - Jeżeli kiedykolwiek mnie okłamiesz lub zawiedziesz, moja sprawiedliwość przebije twoje serca jak ta strzała - wskazuje sułtan i odchodzi. Derwisz może żyć dalej!
Przed oblicze sułtana trafia Fahriye, która widząc Derwisza błaga go, aby wstawił się za nią u Ahmeda. Ten mówi jej tylko, aby błagała o wybaczenie. Sułtan, nie patrząc na sułtankę mówi, że Derwisz zabierze ją z powrotem do pałacu, ale on jej nie wybacza. O jej losie zdecyduje później. Kiedy zostaje sam na sam z Derwiszem oznajmia: - Fahriye to zdrajczyni, która chciała doprowadzić do mojego końca i zniszczyć całą dynastię. Zasługuje na karę i to ty będziesz tym, kto tę karę jej wymierzy.
Derwisz spędza czas z żoną. Fahriye wskazuje, że czuje się jak nowo narodzona i ma nadzieję obudzić się jutro i powitać lepsze jutro. Wtedy Derwisz podaje jej napój. Po chwili sułtanka zauważa krew, wypływającą z jej nosa.
- Co się ze mną dzieje? - pyta zaskoczona.
- Myślałaś, że Ahmed tak cię zostawi? Zdradziłaś jego i cały sułtanat. Chciałaś żyć z tym długo i szczęśliwie?
- Nie chcę umierać... - Fahriye wypowiada swoje ostatnie słowa i umiera.
Jacek Kurski zapowiada polskie wspaniałe stulecie:
