Wychowanie dzieci

W 2015 r. upłynie 25 lat od wprowadzenia religii w szkołach polskich. Jak kiedyś i dziś postrzegane jest to wydarzenie? Czy przyniosło oczekiwane wyniki? Jak wygląda to od strony uczniów i nauczycieli religii? Czy dzieci z kościołów mniejszościowych nie miały i nie mają kłopotów, gdy nagle okazało się, że są innego wyznania? Jak było wszystko zorganizowane kiedyś, jak obecnie? Religię z polskich szkół usunięto w latach sześćdziesiątych XX wieku na skutek uchwały Sejmu o pełnej świeckości szkoły. Przywrócono nauczanie w 1990 r. Podkomisja powołana przez rząd i Episkopat Polski, postanowiła, że religia zostanie wprowadzona do szkół i przedszkoli od września jako przedmiot nieobowiązkowy. Uczyć mieli księża i osoby świeckie wskazane przez biskupów, a uczniom, którzy nie zadeklarują chęci udziału w tych zajęciach, zostaną zapewnione lekcje etyki. MEN wydało stosowne instrukcje, a ówczesny prymas Polski, kard. Józef Glemp w homilii wygłoszonej 15 sierpnia 1990 r. na Jasnej Górze stwierdził, że "System komunistyczny, zwalczając religię, w swej walce osiągnął to, że w wielu umysłach sprowadził ją do kategorii prywatności. Tymczasem religia nie jest sprawą prywatną, a wiara wręcz domaga się wspólnoty". Część ludzi powrót religii powitała z radością, część z niepokojem. Ks. Zdzisław Tranda, ówczesny prezes Polskiej Rady Ekumenicznej i jednocześnie zwierzchnik Kościoła Ewangelicko - Reformowanego w Polsce, wspominał, że podczas spotkania z prof. Henrykiem Samsonowiczem, ówczesnym ministrem edukacji narodowej w sprawie dotyczącej wprowadzenia religii do szkół lub pozostawienia jej w punktach katechetycznych, usłyszał od ministra, że w szkołach zawodowych moralny poziom młodzieży jest bardzo niski. Wprowadzenie religii może pomóc w podniesieniu moralności młodzieży. Czy był to wówczas dostateczny powód? Hanna Tranda, wieloletnia nauczycielka katechezy twierdzi: "Jeżeli nauczanie religii ma wpływać na uformowanie postaw moralnych uczniów, to nie może ono ograniczyć się do suchego prezentowania wiadomości o Kościele, liturgii, historii Kościoła itd. Potrzebna jest katecheza wraz z tematyką etyczną oraz znajomość Biblii. Osobiście wprowadzam aspekt poznawczo - edukacyjny, ale celem nadrzędnym jest wskazanie dzieciom drogi do Boga oraz naszej relacji z Nim. Na każdej lekcji staram się wyciągać razem z uczniami wnioski dotyczące naszego współczesnego, a nawet i codziennego życia. Tym samym staram się kształtować w młodych osobach postawy moralne". Wychowanie dzieci to podstawowy obowiązek rodziców. Także oni na początku życia małego człowieka zajmują się wychowaniem w wierze. Czym jest wychowanie? Jak pomóc w wychowaniu, jak przekazać wiarę? Czy lekcje religii pomagają? Kościół ewangelicko - reformowany pomaga rodzinie w tej ważnej czynności poprzez zajęcia w szkołach niedzielnych, które obejmują nauczanie religii ewangelickiej na poziomie przedszkolnym i szkoły podstawowej. Młodzież ma swoje lekcje religii. Jak wygląda to w szkołach, w której uczy się tylko paru ewangelików? Jak organizowane są lekcje religii, czy uczniowie nie mają kłopotów przez to, że są innego niż większość wyznania? Na te pytania będziemy starać się znaleźć odpowiedzi w programie.