Zazdrość

Polska 2001

Trzy kobiety w różnym wieku, mieszkające w jednym budynku, kochają tego samego mężczyznę. Spotkały się dopiero w chwili, gdy trzecia z nich nawiązuje romans z mężem pierwszej.

Reżyseria:Krystyna Janda

Czas trwania:85 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Zazdrość w telewizji

Obsada i Twórcy

  • Jan Englert

    jako Leszek Stawiski

  • Krystyna Janda

    jako Helena Stawiska

  • Dorota Segda

    jako Kama Stern

  • Maria Seweryn

    jako Inka Maria Rudnik

  • Maciej Wojdyła

    jako mężczyzna z windy

  • Rafał Dziemidok

    jako golfista

  • Krystyna Janda

    Scenariusz

  • Krystyna Janda

    Reżyseria

  • Milenia Fiedler

    Montaż

  • Edward Kłosiński

    Zdjęcia

  • Małgorzata Jurczak

    Producent

  • Maciej Maria Putowski

    Scenografia

Opis programu

"Zazdrość na trzy faksy" (w oryginale "Eifersucht") łączy w sobie elementy komediowe, nawet farsowe, z poważną, czasami ironiczną refleksją na temat psychiki kobiet, ich tęsknot i ograniczeń wynikających z płci i wieku. Sztuka miała swą polską premierę w grudniu 2000 w warszawskim Teatrze Nowym, a recenzenci delektowali się aktorstwem damskiego trio: Grażyny Barszczewskiej, Katarzyny Figury i Aleksandry Ciejek. Panowie mają tu bowiem niewiele do powiedzenia, nawet ten najważniejszy w życiu każdej z bohaterek. Trzy kobiety w różnym wieku, mieszkające w nowoczesnym, luksusowym apartamentowcu, kochają tego samego mężczyznę. Jedna jest wziętą prawniczką, druga architektem, trzecia studentką. Nic o sobie nie wiedzą i nigdy się nie spotkały, do chwili, gdy druga, a potem trzecia nawiązuje romans z mężem pierwszej. Walczą o prawo do "swojego" mężczyzny wszelkimi sposobami, komunikując się za pomocą faksów. Kolejne przekazy popychają rywalki w otchłań rozpaczy bądź na wyżyny euforii, w piekło cierpienia, strachu, zazdrości. Jednak w pewnych okolicznościach uczucia destrukcyjne również mogą się stać bodźcem inspirującym. Atrakcyjna, niezależna kobieta sukcesu, 36-letnia architekt Kama Stern, pisze właśnie swój pierwszy list do sąsiadki mieszkającej trzy piętra wyżej.