Zero tolerancji

W masakrze w Columbine High School w 1999 roku dwaj nastoletni uczniowie zamordowali dwunastu rówieśników i nauczyciela, raniąc ponad dwadzieścia osób. Po tragedii w niektórych stanach np. w Teksasie i Kalifornii, do szkół wprowadzono program ""Zero tolerancji"", aby uniknąć kolejnych strzelanin. Krytycy twierdzą, że policjanci zbyt surowo karzą uczniów, a wpisy do akt niszczą życie nastolatkom. Co roku setki tysięcy dzieci są aresztowane, więzione czy karane grzywną, np. za żucie gumy lub zbyt głośne rozmawianie na lekcji. Policjanci twierdzą, że ich rolą powinno być łapanie prawdziwych przestępców, nie zaś karanie uczniów. Sara Gibbings sprawdza, czy program ""Zero tolerancji"" to jedyny sposób, by zminimalizować przestępczość w amerykańskich szkołach.