Złotopolscy Odcinek 1041

Polska 2009

Streszczenie odcinka

Nie wszyscy mieszkańcy Złotopolic wiedzieli, że wczoraj odbyła się msza w intencji chorej Marcysi. Kleczkowska, jako bliska sąsiadka Biernackiego, ma do niego żal, że nie została o tym poinformowana. Biernacki nie chciał jednak, żeby msza była "spędem" mieszkańców. Kiedy Kleczkowską odwiedza Zalewska, obie zastanawiają się, czy choroba Marcysi nie jest przekleństwem rzuconym na Złotopolskich. Klątwy boi się też Angelika i zastanawia się, co się wydarzy, kiedy zostanie żoną Jana Złotopolskiego. Magdalena zdejmuje pierścionek, który dostała od Chrisa i wyjaśnia Julii, że nie może go nosić, będąc nadal żoną Andrzeja. Marek, zdegustowany swoim życiem, uważa się za wielkiego przegranego, bo po śmierci Barbary nie potrafi ułożyć sobie życia. Teraz jednak musi pomóc Marcysi. Kalina spóźniła się na dyżur, bo była w Komendzie Stołecznej. Rudy wraca do zdrowia, a Hartownemu nie podoba się, że Kalina zaczyna kierować komisariatem. Obawia się, że w komisariacie będzie dwóch zastępców. Tomek odwiedza matkę w kawiarni. Chce jej powiedzieć o dziecku, ale nie ma ku temu sposobności. Stanisław Gwis, widząc, że coś gnębi Tomka, nawiązuje z nim rozmowę. Tomek zwierza się Gwisowi. Aktor nie osądza postępowania Tomka, wygłasza tylko maksymę, że czasami niedobry uczynek może odmienić całe nasze życie na lepsze, a zdarzenie jest mądrzejsze od nas. Tomek spotyka się z Bertą i wypowiada maksymę zasłyszaną od Gwisa, ale Berta nie rozumie, o co mu chodzi. Kalina i Agnieszka aresztują internetowego hazardzistę.

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Telenowela

Złotopolscy w telewizji

Galeria

Powiązane artykuły