Złota rybka

Polska 2008

Opowieść o niepełnosprawnych umysłowo pensjonariuszach domu pomocy społecznej. Autorzy rejestrują ich prozaiczne czynności, m.in. posiłki czy sprzątanie, oraz zajęcia artystyczne.

Czas trwania:75 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Złota rybka w telewizji

Opis programu

Czy w domu pomocy społecznej może być przyjemnie i wesoło? Czy w zamkniętej rzeczywistości takiego zakładu można czuć się szczęśliwym? Niepełnosprawni umysłowo pensjonariusze jednej z placówek udowadniają, że można. Tomasz Wolski rejestruje ich codzienne życie bez niepotrzebnej litości, wyolbrzymiania ich ograniczeń i odmienności. Ta codzienność jest wypełniona różnymi zajęciami: zarówno tymi prozaicznymi, jak sprzątanie, nakrywanie do stołu czy zmywanie naczyń, jak i tymi służącymi zabawie i rozrywce, jak oglądanie zdjęć czy słuchanie muzyki (włączenie odtwarzacza DVD lub CD to dla nich żaden problem), wizyta w kręgielni czy zajęcia plastyczne. Do tych drugich należy też udział w przygotowaniach do wystawienia w teatrze spektaklu "Złota rybka". Powstaje on w ramach programu "Duet" realizowanego przez Dom Pomocy Społecznej w Krakowie przy ul. Łanowej oraz Areszt Śledczy w Krakowie Podgórzu. Pod okiem instruktorek pensjonariusze domu obmyślają stroje, z masy papierowej robią maski, które następnie malują farbami. Tygodniami uczą się swych ról, kierując się wskazówkami i radami pracowników domu opieki. Każdy z artystów ma swego opiekuna, który towarzyszy mu podczas prób, a później także na prawdziwej scenie, podpowiada kwestie, kieruje ruchem scenicznym, żeby wszystko wypadło jak najlepiej. Uczestnicy spektaklu bardzo się przykładają. Wielu z nich dzwoni też do bliskich, żeby zaprosić ich na przedstawienie. Bo przecież dzień występu zbliża się wielkimi krokami. Spektakl okazuje się sukcesem: wszystko poszło gładko, nikt się nie pomylił, nie pogubił, publiczność nagrodziła aktorów oklaskami. Pytani po występie o co sami poprosiliby złotą rybkę, niepełnosprawni aktorzy odpowiadają różnie, z dziecięcą otwartością i prostotą przedstawiając swe małe, często jakże naiwne z naszej "normalnej" perspektywy życzenia. Witek, który nie lubi sprzątać i często ma "dupresję", chciałby mieć dużo pieniędzy, żeby nie musieć nic robić. Najchętniej byłby do końca życia rencistą, a ostatecznie portierem.