Spis treści
Choć w Polsce tytuły szlacheckie zniesiono jeszcze w 1921 r. mocą Konstytucji marcowej, sentyment wśród rodaków do wspomnianych nie słabnie. Wielu znanych ma zresztą błękitną krew w rodowodzie - o arystokratycznym pochodzeniu Beaty Tyszkiewicz czy Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego wiedzą niemal wszyscy, którzy mieli nawet znikomą styczność z polskim show-biznesem. Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński jeszcze nie tak dawno chwalił się byciem gościem na przyjęciu koronacyjnym króla Karola III.
Niewielu może jednak wiedzieć, że to niejedyny Lubomirski w show-biznesie. Kolejnym znanym, który należy do tej samej rodziny Lubomirskich jest Alexi Lubomirski - brytyjski fotograf, którego szersza publika poznała jako autora oficjalnych fotografii księcia Harry'ego i Meghan Markle jako pary i kilku innych członków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Lubomirski jest synem Władysława Jana Adama Lubomirskiego i jego pierwszej żony Eileeny Pameli Beardsell. Ma polskie korzenie - choć jego matka była pochodzenia angielsko-peruwiańskiego, to ojciec miał korzenie właśnie polskie i francuskie. Jako młodzieniec Alexi Lubomirski mieszkał z matką w Anglii i Botswanie, pobierając nauki w Magdalen College School do 1994 roku. Kontynuował edukację na Uniwersytecie w Brighton.
Obecnie Lubomirski mieszka w Nowym Jorku, gdzie niegdysiejszy asystent fotografa Mario Testino zajmuje się fotografią mody. Ma na koncie szereg publikacji w szanowanych magazynach - jego zdjęcia były publikowane między innymi w Harper’s Bazaar US, meksykańskim, niemieckim, rosyjskim, hiszpańskim, koreańskim i chińskim Vogue, Men’s Vogue Chiny, Numero Tokyo, W Korea, GQ USA i Allure. Przed jego obiektywem, poza parą książęcą,. stanęła również Demi Moore, Beyoncé, Charlize Theron, Gwyneth Paltrow, Natalie Portman i wiele innych znanych osób. Ma na koncie również wystawę swoich prac - wspomniana miała miejsce w 2008 r. w MILK gallery w Nowym Jorku - oraz dwa albumy z fotografiami, Decade 2014 i Diverse Beauty (2016).
Lubomirski o książęcym tytule
Lubomirski napisał również książkę zatytułowaną Princely Advice for Happy Life (pol. tyt.: Rady dla młodego dżentelmena - przyp. red.) którą zadedykował swoim synom. Porusza w niej m.in. właśnie temat swojego książęcego tytułu.
Historia tego tytułu liczy sobie ponad pięćset lat. W wyniku dwóch wojen światowych i komunizmu przepadły nasze dzieła sztuki, ziemie, pałace i skarby rodowe. To tytuł, za którym nie stoją żadne dobra materialne. Jedynym majątkiem, który zapewnia, jest jego historia - brzmi fragment książki w przekładzie Marii Zawadzkiej dla Wydawnictwa WAM. - Jakie zatem znaczenie ma on w dzisiejszych czasach? W jaki sposób powinienem nosić ten książęcy tytuł? - rozważa Lubomirski.
Swoje rozważania sprowadza do rozmowy z własną matką, która narysowała mu swoistą mapę poruszania się w świecie. „Wszystko zależy od ciebie – wyjaśniła mi kiedyś matka. – Jeżeli masz być współczesnym księciem, twoje serce i twoje czyny muszą być godne księcia”, przytacza jej słowa.
Brytyjski fotograf o polskim arystokratycznym pochodzeniu znany jest szerszej publice za sprawą książęcej pary - księcia Harry'ego i Megan Markle. To on właśnie stanął za obiektywem i wykonał słynną sesję zaręczynową pary. W maju 2018 roku Royal Mail wydała pamiątkowe znaczki pocztowe upamiętniające wspomniane wydarzenie, umieszczając na nich właśnie zdjęcia jego autorstwa.
Zobacz zdjęcia przystojnego fotografa. Podobny do „naszego” księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
