Autokar szczęścia

Joe Braxton (Richard Pryor) trzykrotnie już karany za złodziejstwo zostaje złapany na gorącym uczynku przy próbie kradzieży telewizorów. Sędzia Runzuli orzeka karę w zawieszeniu. Joe ma pozostawać pod nadzorem kuratora sądowego. Tymczasem narzeczona jego opiekuna, Vivian Perry (Cicely Tyson), która jest nauczycielką w szkole dla dzieci specjalnej troski, ma poważne zmartwienie. Jej podopieczni muszą natychmiast opuścić zajmowany budynek. Vivien rozpaczliwie poszukuje kierowcy, który naprawi zdezelowany szkolny autobus i przewiezie dzieciaki na farmę jej wujostwa do odległego stanu Waszyngton. Braxton przyjmuje propozycję Donalda i wraz nauczycielką oraz ośmiorgiem łobuziaków wyrusza w daleką drogę. Podczas podróży przeżywają mnóstwo przygód. Jednak Joe radzi sobie nad podziw dobrze z niesforną bandą. Dobroduszny, obdarzony poczuciem humoru pan kierowca szybko zdobywa sympatię i serca dzieciaków. Kiedy podróżnicy docierają na farmę są już w najlepszej komitywie. Ich nowy dom wydaje się im rajem na ziemi. Jednakże ich kłopoty jeszcze się nie skończyły. Vivien nie ma funduszy na spłacenie hipoteki, a bank odmawia udzielenia pożyczki. Jak sobie poradzą z nowymi problemami? Ta pełna ciepła, romantyczna komedia zdobyła popularność głównie za sprawą odtwórcy pierwszoplanowej roli. Już samo nazwisko czarnoskórego komika, Richarda Pryora, gwarantuje sukces i świetną zabawę. Rzeczywiście, znakomite gagi i zabawne dowcipy w wykonaniu tego popularnego aktora to prawdziwe perełki w tym filmie. Aktor znany jest także polskiej publiczności z wielu zwariowanych komedii, m.in. "Suita kalifornijska", gdzie wystąpił u boku Billa Cosby, a także "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem", "Myjnia samochodowa". Zagrał również w parodystycznym westernie "Adios, amigo". W "Autokarze szczęścia" zwracają też uwagę melodyjne piosenki w wykonaniu Roberty Flack, popularnej murzyńskiej wokalistki i kompozytorki oraz dobre aktorstwo Cicely Tyson i dzieciaków, które znakomicie odegrały powierzone im role.