Dla ekipy ratunkowej Jamiego Davisa ta zima nie była okresem prosperity. Dużo łagodniejsza niż zazwyczaj pogoda sprawiła, że na autostradzie Coquihalla było też znacznie mniej wypadków. Mniej wypadków to mniej wpływów do kasy firmy w okresie, który zawsze był prawdziwymi "żniwami”. Aby utrzymać familijny interes rodzina podejmuje decyzję o rozszerzeniu działalności na niebezpieczne rejony autostrady w okolicach terenów roponośnych w Północnej Albercie.
Nowe miejsce pracy dla ekipy Jamiego to prowadzący przez lasy, torfowiska oraz tundrę odcinek drogi leżący pomiędzy Lac La Biche i Fort McMurray – kompletne pustkowie. Zimą w tym rejonie temperatury potrafią spaść do -50 stopni Celsjusza. Co ciekawe, autostrada 881 prowadzi do wartych miliardy dolarów szybów naftowych i gazowych. To zbiornik dostarczający Stanom Zjednoczonym więcej paliwa niż Arabia Saudyjska. Gdy droga zostaje zamknięta, gaz przestaje płynąć, paraliżując Amerykę Północną. Dlatego zespół zawsze musi dawać z siebie 100 procent swoich możliwości, ratując życie.
Premiera „Autostrady przez piekło” w czwartek, 12 marca o godz. 21:00 w National Geographic Channel.
