Bez seksu: jesteśmy Brytyjczykami

Klasyczny brytyjski humor w najlepszym wydaniu - kiedy fala pornografii zdaje się zalewać miasto, miejscowy bankier Pan Bromley postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Już sama wiadomość o otwarciu sklepiku "tylko dla dorosłych" zaczyna spędzać sen z powiek praworządnemu bankierowi. W najczarniejszych snach widzi, jak całe miasto zamienia się w biblijną Sodomę i Gomorę. Pan Bromley dzieli się swoimi obawami z menedżerem banku, Davidem Hunterem (Ian Ogilvy) i jego świeżo poślubioną żoną Penny (Susan Penhaligon), licząc, że młodzi ludzie zechcą wesprzeć jego kampanię w obronie moralności. Dziwnym zbiegiem okoliczności, kiedy właściciel sklepu zamawia paczkę z erotycznymi zdjęciami, cała przesyłka trafia wprost do Penny Hunter. W wyniku komedii omyłek informacja przedostaje się do prasy, wskazując ekscentrycznego kasjera, pana Runniclesa (Ronnie Corbett), jako głównego winowajcę. Od tej pory nieszczęsny Runnicles w całym mieście uważany jest za maniaka seksualnego, tymczasem do pani Hunter nie przestają przychodzić kolejne paczki z materiałami o - delikatnie mówiąc - niedwuznacznej treści. Komedia Cliffa Owena (Na tropie policjantów) została oparta na popularnej sztuce Alistaira Foota i Anthony'ego Mariotta o tym samym tytule, granej z powodzeniem przez wiele lat w londyńskim teatrze, skąd następnie trafiła na Broadway. Bez seksu: jesteśmy Brytyjczykami to klasyczna farsa obyczajowa, uchodząca w opinii krytyki za jedną z najlepszych angielskich komedii wszech czasów. Film w wersji oryginalnej z polskimi napisami.