CZYTAJ TAKŻE:
"Kochaj". Gwiazdy na uroczystej premierze filmu w Warszawie! [WIDEO+ZDJĘCIA]
"Kamper" z Martą Nieradkiewicz i Piotrem Żurawskim w konkursie festiwalu w Karlowych Warach!
"Czerwony kapitan". Maciej Stuhr bezkompromisowym detektywem w ekranizacji bestsellera [ZDJĘCIA]
Głównym wątkiem filmu jest rozwój relacji między BFG i Sophie. Sophie, nazwana imieniem pierwszej wnuczki Dahla, to ciekawa świata i pełna empatii sierota, która zostaje wykradziona z łóżka i zabrana do Krainy Olbrzymów. Znalezienie młodej aktorki, która byłaby w stanie unieść na swych barkach tak duży projekt, okazało się gigantycznym wyzwaniem. Wydaje mi się, że to jedna z najsilniejszych żeńskich postaci w moich filmach, zachwyca się Spielberg. Reżyser stwierdził też, że Ruby była idealna do roli Sophie, bo weszła na plan z wieloma pytaniami i pomysłami, które ostatecznie pomogły kształtować jej postać. Miałem szczęście, trafiłem w dziesiątkę, stwierdził.
Sama Ruby nigdy wcześniej nie grała w produkcjach filmowych. Jedyne, co robiłam zanim zagrałam rolę Sophie, to branie udziału w zajęciach teatralnych i w telewizyjnym show dla dzieci.
Drew Barrymore po „E.T.” święciła kolejne sukcesy – za „Szare ogrody” zdobyła Złotego Globa, za „Długo i szczęśliwie” Saturna, za „Od wesela do wesela”, „Aniołki Charliego” i „50 pierwszych randek” Złoty Popcorn MTV. Jej osiągnięcia dowodzą, że potrafi być zarówno ulubienicą młodzieży, jak i aktorką wielkiego kalibru. Wróży się, że młoda brytyjska aktorka wejdzie do świata filmu z równie imponującym rozmachem. Ma do tego wszelkie predyspozycje: talent, Spielberga za przyjaciela i świadomość błędów poprzedników, których nie warto popełniać.
Ruby Barnhill w roli Sophie w „BFG: Bardzo Fajnym Gigancie” w kinach już od 1 lipca!
