Jednym z uczestników nowej edycji programu "Big Brother" jest Łukasz Darłak, 26-latek z Rzeszowa. W jego oficjalnej wizytówce możemy przeczytać:
Łukasz jest z wykształcenia psychologiem i pracuje z osobami z autyzmem. Kocha swoją pracę, a możliwość pomagania innym daje mu ogromną satysfakcję. Zdaje sobie sprawę, że w osiągnięciu sukcesu ważny jest rozwój osobisty. Ma pozytywne podejście do życia. Nawet codzienne, rutynowe czynności, sprawiają mu radość. W jego życiu ważną rolę odgrywają przyjaciele. Za swoją najlepszą cechą charakteru uważa spokój. Czuje się atrakcyjny i szczery. W wolnych chwilach ćwiczy crossfit i kalistenikę.
SPRAWDŹ, co dzieje się w Domu Wielkiego Brata na player+
Jak widać telewizja TVN pominęła fakt, iż Łukasz Darłak jest pasjonatem aktorstwa! Wiemy, że uczestnik ukończył w Lart studiO w Krakowie 3-miesięczny kurs przygotowawczy do egzaminów na wydziały aktorskie, a do tego od dwóch sezonów gra w serialu paradokumentalnym TVN pt. "Szkoła", gdzie wciela się w postać Błażeja Szymczaka. Ponadto Darłak zagrał także epizody w takich produkcjach jak "Detektywi", "W11" czy "Szpital". Wszystkie wyprodukowała telewizja TVN.
Wśród widzów już pojawiły się spekulacje, że TVN podstawił do programu swojego uczestnika. Szkoda, że telewizja TVN nie komentuje kastingu do programu "Big Brother", ponieważ na oficjalnym profilu programu na portalu Instagram możemy przeczytać komentarze sfrustrowanych widzów (pisownia oryginalna):
Żenada . Totalna żenada. Miało być fajnie wyszło jak zawsze. Ludzie nie są kretynami, zapamiętajcie :) wyłączyłam bo niestety nie da się tego oglądać :)
TVN- ściema i dno!
Wielka ustawka TVNu . Kolejny mega GNIOT.
Wzięli ludzi z seriali paradokumentalnych. Żenada roku ten BB.
Przy okazji warto dodać, że Łukasz Darłak już bywał na "salonach". Darłak jest byłym partnerem pisarza Michała Witkowskiego; panowie swego czasu nie szczędzili sobie czułości na ściankach i czerwonych dywanach.
