Big Sur - dzikie wybrzeże Kalifornii

Big Sur, Wild Californian Coast, Wielka Brytania 2001

Między San Francisco a Los Angeles rozciąga się pas dzikiego wybrzeża zwanego Big Sur. Żyją tu wydry morskie, pumy, foki, uchatki i kondory kalifornijskie.

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Big Sur - dzikie wybrzeże Kalifornii w telewizji

Opis programu

Między San Francisco a Los Angeles rozciąga się pas dzikiego wybrzeża zwanego Big Sur. Ma 145 kilometrów długości i 32 szerokości. Uskok Świętego Andrzeja, Góry Świętej Łucji i Ocean Spokojny otaczają tę enklawę przyrody. Tuż przy brzegu leży największy kanion podmorski w Ameryce Północnej. Żyją tu wydry morskie, pumy, foki, uchatki i unikalne dziś kondory kalifornijskie. W Big Sur zwierzęta morskie żyją tuż obok zwierząt lądowych. Tak zróżnicowanych, a przy tym ściśle ze sobą połączonych środowisk nie ma nigdzie na ziemi. Każdy widok tutaj nadaje się na piękną pocztówkę, ale życie w Big Sur nie jest spokojne. Wszędzie, w każdym zakątku rozgrywają się dramaty, trwa walka o przetrwanie. Wszyscy jej uczestnicy muszą zapewnić sobie przyszłość, zmagając się także z naturalnymi cyklami przyrody. Chłodne masy powietrza znad oceanu spotykają się z cieplejszymi, lądowymi, dlatego wybrzeże często spowija gęsty woal mgły. Kiedy mgła przekracza granicę brzegu, daje życie sekwojom, najwyższym drzewom na ziemi. Każdego mglistego poranka sekwoje z Big Sur pochłaniają hektolitry wody. Do stałych mieszkańców tych wód należą wydry. W XVIII wieku obsesja na punkcie futer doprowadziła do niemal całkowitej zagłady gatunku. W Big Sur przed chciwymi traperami ocalała tylko niewielka grupka tych zwierząt. Wszystkie wydry, które dziś tu żyją, to potomkowie tych nielicznych szczęśliwców. Żadne futro nie dorównuje gęstością sierści wydry morskiej. Na obszarze dwóch i pół centymetra kwadratowego ma ona więcej włosów niż człowiek na całej głowie. W dawnych czasach na tych brzegach żyło wiele kondorów. Żywiły się padliną ssaków morskich. Ich los wydaje się jednak niepewny. Poszukują pożywienia, kierując się zmysłem wzroku. Tymczasem inni padlinożercy polegają na swoim znakomitym węchu. Sępniki różowogłowe np. wyczuwają z odległości wielu kilometrów gazy wydzielane przez rozkładające się szczątki. Gdy kondorom grozi wyginięcie, liczebność sępników utrzymuje się na stałym poziomie.