W jego rolę nie wcielił się jednak - jak w produkcji - Bryan Cranston. Podczas otwarcia fani serii mogli własnoręcznie "ugotować" koktajle. Nowo powstały bar nosi nazwę ABQ, od meksykańskiego miasta Albuquerque, w którym rozgrywała się akcja produkcji. Miejsce będzie otwarte jedynie przez 3 miesiące. Ci, którym marzy się przyrządzenie własnych drinków w specjalnym laboratorium stylizowanym na serialowe, będą musieli jednak sporo zapłacić. Cena biletu za 2-godzinną sesję wynosi 30 funtów (ok. 174 zł). Chętnych jednak nie brakuje - do tej pory bilety zarezerwowało już 30 tys. osób. Tym samym do września wyprzedano wejściówki do lokalu.
CZYTAJ TAKŻE:
WÓDKA INSPIROWANA SERIALEM "BREAKING BAD" [WIDEO]
FANI "BREAKING BAD" CHCĄ ODTWORZYĆ SERIALOWĄ SCENĘ Z PIZZĄ [WIDEO]
