Nicola Coughlan o komentarzach na temat wyglądu
Ogromna popularność wiąże się z wieloma korzyściami, ale nie brakuje jej również wad. Fani gwiazd filmowych i serialowych mają do nich pozornie nieograniczony dostęp za pośrednictwem mediów społecznościowych. Chociaż jest to doskonałe narzędzie do komunikacji i wyrażania swojego podziwu oraz miłości do ulubionych aktorów, bywa także używane do umieszczania komentarzy negatywnych czy zwyczajnie niechcianych.
W niedawnym wpisie tę tematykę poruszyła Nicola Coughlan, aktorka znana przede wszystkim z "Bridgertonów".
Aktorka w grzeczny, a jednocześnie zdecydowany i stanowczy sposób zaapelowała do swoich fanów i innych obserwatorów, aby ci zaprzestali komentowania jej wyglądu.
Jeśli macie zdanie na temat mojego ciała, proszę, nie dzielcie się nim ze mną. Większość ludzi jest miła i stara się nie pisać niczego obraźliwego, ale jestem tylko zwykłym człowiekiem i jest mi naprawdę trudno znosić ciężar tysięcy opinii na temat tego, jak wyglądam, które dostaję każdego dnia - wyznała.
Nietrudno się domyślić, że duża sława i ogromna ilość komentarzy, szczególnie dotyczących bezpośrednio osoby, która je czyta, stanowią duże obciążenie.
Nicolę Coughlan na Instagramie obserwuje ponad 1,3 miliona osób, co sprawia, że każdego dnia podejmuje wiele interakcji ze swoimi fanami. Nic dziwnego, że stara się chronić siebie, swoje samopoczucie oraz zdrowie psychiczne.
Jeśli macie opinię na mój temat, to w porządku, rozumiem, że jestem w telewizji, a ludzie myślą i mówią o mnie różne rzeczy, ale błagam, nie wysyłajcie ich do mnie bezpośrednio - zaapelowała.
Co myślicie o prośbie aktorki?
"Bridgertonów" znajdziecie na Netfliksie!
