Bumier

Współczesna Moskwa. Złodzieje kradną Dimie (Andriej Mierzlikin) świeżo nabyty, nowy samochód. Nie zastanawiając się długo chłopak atakuje gangsterów w restauracji zabijając kilku z nich. Wkrótce okazuje się, że jeden z zastrzelonych zbirów był zakonspirowanym policjantem. Wszyscy stróże prawa szukają teraz jego zabójcy, więc Dima musi uciekać. Wraz z przyjaciółmi, Kostią (Władimir Wdowiczenkow), Lioszą (Maksim Konowałow) i Pietią (Siergiej Gorobczenko), kradną piękne, czarne BMW (tytułowy "bumer") i wyruszają w drogę. Oby jak najdalej od Moskwy. W trakcie długiej podróży trafiają na lokalnych gangsterów, skorumpowanych policjantów, groźnych kierowców ciężarówek i babcię, która leczy psy. Ale cały czas pamiętają o tym, że nie ma dla nich powrotu. Historia czterech chłopaków, złapanych w sytuację, z której nie mają szans się wyplątać, stała się jednym z największych przebojów kinowych w postsowieckiej Rosji. Film wyróżniono nagrodą Nika za muzykę Sergieja Sznurowa (znanego muzyka rockowego z Leningradu) i nominowano do tej samej nagrody za reżyserię. 27-letni reżyser i scenarzysta filmu Piotr Bugusław jest debiutantem. Przez rosyjską krytykę został natychmiast uznany za objawienie. Jego film porównywany jest do wczesnych filmów Martina Scorsese i Quentina Tarantino, a czarny humor "Bumera" przypomina filmy braci Coen. Tylko jedna nagroda Nika dla filmu Busłowa była przyczyną środowiskowego konfliktu i oskarżeń o stronniczość skierowanych w kierunku starszej części rosyjskiej Akademii Filmowej.