CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku Odcinek 150 - Zabójcze zakupy

Streszczenie odcinka

Na otwarcie sezonu zimowego w najbardziej prestiżowym domu handlowym na Manhattanie przygotowano wiele niespodzianek. Ale najważniejszą atrakcją ma być odsłonięcie okolicznościowej wystawy, a będzie… odkrycie, że to zarazem miejsce zbrodni. Jo zabrała Maca na tę uroczystość, więc oni od razu przystępują do śledztwa. Tym razem nie muszą ustalać tożsamości ofiary zginął Richard Grossman, zastępca dyrektora. Wkrótce przybywa reszta zespołu CSI. I gdy klienci szturmują ten sklep, by kupić najtaniej wymarzoną rzecz, oni rozpoczynają polowanie na zabójcę. Zanim jeszcze doszło do ujawnienia morderstwa, Mac i Jo spostrzegli w tłumie gapiów na ulicy grasującego kieszonkowca. Zdołali go złapać, ale on wcze śniej ukrył łup. Gdy śledczy na jego kurtce zabezpieczają krew ofiary, ze złodzieja awansuje na głównego podejrzanego w sprawie o morderstwo… Podążając tym tropem, Jo i Danny ustalają, że sprawca zranił się. Ślady krwi prowadzą do pobliskiej toalety, gdzie ta osoba usiłowała opatrzeć ranę. W zeznaniach skruszonego kieszonkowca pojawia się postać młodej kobiety. Nagranie z monitoringu i wyniki badań DNA wskazują, że to była Alena Maybrook, zastępczyni Grossmana. Niedługo potem udaje się ją odnaleźć - jest ranna i uparcie milczy. Ale charakterystyczne ślady na jej ciele wiele mówią - uczestniczyła w walce. Dlaczego teraz nie chce się bronić? Dowody już zebrane w tym dochodzeniu: ślady krwi oraz niedawno odkryte fakty z jej życia bilet w jedną stronę, wykupiony niedawno na Karaiby i zlikwidowanie konta w banku wydaje się ją pogrążać. Planowała, że zabije swojego szefa z premedytacją, a potem ucieknie? Dla drużyny nowojorskiego CSI to zbyt proste. Śledczy wciąż szukają narzędzia zbrodni i znajdują… wśród eksponatów na wystawie, a na nim odciski palców Pascala Dentona projektanta tej witryny i prywatnie też byłego narzeczonego Aleny. Dziewczyna bez powodu zerwała zaręczyny z nim i opuściła go bez słowa pół roku temu. Tymczasem Sid potwierdza podczas autopsji, że ofiara była też napastnikiem. W połączeniu z ranami na ciele Aleny to daje detektywom wiele do myślenia. Czy zabiła w obronie własnej? Co wydarzyło się sześć miesięcy temu między zamordowanym mężczyzną a tą kobietą? I czy to samo doprowadziło do tragedii? Dlaczego panna Maybrook, która zawsze była przykładną pracownicą, nagle tak się zmieniła? Jeszcze jeden tajemniczy przedmiot, zabezpieczony na miejscu zbrodni nie daje spokoju ekspertom z nowojorskiego laboratorium kryminalistycznego. To może być klucz do rozwiązania tej zagadki, bo podejrzana najwyraźniej chciała go na zawsze ukryć.