Czesław Mozilbardzo chciałby dostać samochód w jakiejś promocji. Może to być kampania reklamowa, może być wypożyczenie, ale niestety chętnych na złożenie mu takiej propozycji nie ma.
Boją się dać mi samochód, bo mam wizerunek osoby, która pije. Gwarantuję, że nie piję więcej niż wynosi średnia w tym społeczeństwie - przyznał Mozil w "Dużym Formacie".
W tej sytuacji nie pozostało mu nic innego jak kupić sobie auto. Wybrał volvo.