Zarzuca się jej to, że przez nią personel musi zostawać po zamknięciu sklepu. Może Małgorzata w ciągu dnia nie ma czasu na udanie się do sklepu, wiemy przecież, jaka jest zapracowana.
Nie można zaprzeczyć temu, że w ten sposób Foremniak robi reklamę miejscom, w których przebywa. Czy naprawdę sklepy są aż tak poszkodowane?

Wideo