Fakt odnosi, o nieprzyjemnym zdarzeniu, jakie miało miejsce niedawno podczas wypadu Mateusza Damięckiego ze swoją ukochaną Patrycją do jednej z restauracji.
Podobno Mateusz wściekł się, bo “kelner zalotnie patrzył" na jego dziewczynę.
Jak zakończyło się całe zamieszanie? Jak szybko weszli, tak szybko wyszli. Kelner chciał być miły, widać wedle Damięckiego zbyt miły. Do tej pory związek Mateusza uchodził za wręcz bajkowy, tylko czy chorobliwa zazdrość aktora o piękną ukochaną nie popsuje tej sielanki?
żałość mnie bierze...grywa takich macho a zwykły kelner psuje mu wieczór...do mamusi teraz idź Damięcki...cieńki z Ciebie koleś...
a
ada
Nie znoszę tego faceta-dziewczyna jest piękna,więc nie dziwię się kelnerowi.Ciekawe czy Patrycja też by wyszła,gdyby kelner patrzył zalotnie na Mateusza.Prostak!
c
crying
Żeby to ona jeszcze była ładna, ale to takie "NIC" ...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl