"Doda. Dlaczego dawanie w Ciechanowie sprawia jej przyjemność?" - taki napis widnieje na okładce pisma.
Brzmi dwuznacznie, jednak tabloid porusza w artykule sprawę nagłej zmiany w zachowaniu Dody.
Jej rodzinne miasto zarzucało jej, że jest bardzo interesowna i nie dba o lokalne interesy. Dorota postanowiła to zmienić.
Przekazała pokaźną sumę na studio nagrań (którego będzie patronką) oraz zakupiła maskotki i gry dla oddziału dziecięcego szpitala w Ciechanowie.
Czy to rzeczywiście potrzeba serca, czy może zmusiły ją do tego media?

Wideo