"Dirty John". Connie Britton z "American Horror Story" zakochana się w przystojnym oszuście w nowym serialu Netflixa!

Historia Brudnego Johna stała się bardzo popularna za sprawą dziennikarza "LA Times" Christophera Goffarda. To właśnie on w swoich podcastach opowiedział historię przystojnego mężczyzny, wykorzystującego swój wygląd fizyczny i walory intelektualne do niecnych celów. Jedną z jego ofiar była bogata projektantka wnętrz — Debra Newell, którą poznał na portalu randkowym w 2014 roku. Mężczyzna dał się poznać jako ciepły, uśmiechnięty i wzbudzający zaufanie. Debrę oczarował już podczas pierwszego spotkania — był inteligentny, uroczy i elokwentny, prawił kobiecie mnóstwo komplementów.

Dalej ich znajomość potoczyła się już bardzo szybko. Po zaledwie dwóch miesiącach Debra i John — ku zdziwieniu rodziny kobiety — zamieszkali razem. Wkrótce jednak sprawy między nimi zaczęły się komplikować. Córka zakochanej bizneswoman — Terra od początku nie ufała ​​Johnowi. Jak relacjonuje reporter "LA Times", mężczyzna nigdy nie patrzył jej prosto w oczy i wydawał się przebiegły. Izolował też Debrę od rodziny i znajomych.

Dla bliskich dekoratorki wnętrz jasne było, że uroczy John skrywa w sobie mroczną tajemnicę. Rodzina zdecydowała się w końcu zatrudnić prywatnego detektywa, aby prześwietlił ukochanego Debry. W toku śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna został niedawno zwolniony z więzienia.

20 sierpnia 2016 r. córka Debry — Terra wracała z psem do swojego mieszkania na przedmieściach Orange County. Na parkingu wpadła w zasadzkę Johna, który zaatakował ją nożem. Kobiecie udało się jednak powalić napastnika na ziemię.

Jak się później okazało, Terra badała telewizyjną przemoc z niezwykłą intensywnością oglądając takie seriale jak: "CSI", "Dexter" i "The Walking Dead". Złapała Johna za nóż i dźgnęła go 13 razy w ramię, triceps, plecy, a finalnie w oko. Przybyłym na miejsce ratownikom medycznym udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, ale ostatecznie — w wyniku poważnych obrażeń mózgu — John zmarł kilka dni później w szpitalu.

Historia opisana przez dziennikarza "LA Times" Christophera Goffarda doczekała się serialowej adaptacji dzięki stacji Bravo. Produkcja 14 lutego 2019 roku trafi również do biblioteki Netflixa. W rolach głównych: znana z "Nashville" i "American Horror Story" Connie Britton oraz Eric Bana („Hanna”). W serialu "Dirty John" towarzyszą im: Juno Temple, Julia Garner, Jean Smart, Jake Abel i Kevin Zegers. Serial "Drity John" składa się z 8. odcinków.

Życie bizneswoman Debry Newell rozpada się, gdy daje się wciągnąć w sieć kłamstw i manipulacji oszusta Johna Meehana. Ten podszyty namiętnością wstrząsający thriller został zainspirowany autentycznymi wydarzeniami, o których usłyszał cały świat. Na podstawie podcastu o prawdziwych zbrodniach. - czytamy w opisie serialu.