Dlaczego demokracja?

Chiny/Dania 2007

Rządzone od 1949 roku przez partię komunistyczną Chiny są, przynajmniej z nazwy, krajem demokratycznym. Standardy ludowładztwa są wpajane obywatelom wielkiego kraju już od najmłodszych lat.

Reżyseria:Weijun Chen

Czas trwania:52 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Dlaczego demokracja? w telewizji

Galeria

Dlaczego demokracja? (2007) - Film
  • Weijun Chen

    Reżyseria

Opis programu

(PLEASE VOTE FOR ME) Film dokumentalny, 53 min, Chiny/Republika Południowej Afryki/Dania 2007 Reżyseria: Weijun Chen Chiny, rządzone od 1949 roku przez partię komunistyczną, są, jak powszechnie wiadomo, krajem demokratycznym. Standardy ludowładztwa są wpajane obywatelom wielkiego kraju już od najmłodszych lat. Zmiany nie ominęły szkolnictwa. Jeszcze niedawno gospodarzy klasy wskazywali nauczyciele. Teraz o kształcie samorządu klasowego wraz z gospodarzem zadecyduje liczba głosów zdobytych w demokratycznych wyborach! Filmowcy dokumentują kampanię wyborczą odbywającą się w trzeciej klasie szkoły podstawowej w Wuhan, w środkowych Chinach. Przygotowania do akcji rozpoczęły się już w poprzednim semestrze. Wyłoniono wówczas troje kandydatów, ci zaś dobrali sobie po dwóch asystentów do pomocy w opracowaniu i prezentacji programu. W szranki stają Cheng Cheng, syn producentki filmowej, Luo Lei, syn naczelnika wydziału policji, oraz Xu Xiaofei, córka administratorki szkoły. Cała trójka korzysta z rad i zaleceń najbliższych. Zgodnie ze wskazówkami doradców Xu deklaruje chęć ciężkiej pracę dla szczęścia i pomyślności społeczności szkolnej, budząc swym łzawym wystąpieniem powszechną wrzawę i docinki ze strony konkurentów. Nie obejdzie się bez interwencji pedagoga. Obydwaj chłopcy, Luo i Cheng, chętnie rozstrzygnęliby rywalizację w walce na pięści. Zganieni przez nauczyciela i zainspirowani przez rodziców, zmieniają jednak taktykę kampanii. Cheng stara się zdyskredytować przeciwnika, wypominając mu bicie rówieśników i ciągnięcie ich za ubrania oraz brak dobrych manier. Ośmioletni Luo jest znacznie lepszym politykiem. Zamiast wdawać się w personalne przepychanki, używa wyborczej kiełbasy. Nie będzie szczędzić umiejętności i mądrości, by dobrze pilnować kolegów i koleżanek, robić to z radością i zdobyć dobrą ocenę dla klasy. "Proszę, zaufajcie mi. Głosujcie na mnie. To będzie właściwy wybór! I jeszcze jedno - dodaje. - W niedzielę przypada Święto Środka Jesieni. Z tej okazji mam dla was prezenty. Moi asystenci rozdadzą je wam". Xu oniemiała z zachwytu nad treścią i formą wypowiedzi. Cheng pochlipuje. Wie, co go czeka. Luo Lei przez dwa lata był wyznaczonym przez pedagoga gospodarzem klasy. Sprawował rządy twardą ręką. Surowo karcił rówieśników. Bijał opornych. Teraz będzie to czynił nadal, już zgodnie z demokratycznym mandatem.