Dziwne losy pułkownika Jin Xinga

Film o Jin Xing - chińskiej choreografce i światowej sławy balerinie - nakręciła francuska sinolożka i dokumentalistka Sylvie Levey, która od 1999 r. mieszka w Szanghaju, a swoją filmową twórczość poświęciła życiowej pasji - Chinom. Dokument przedstawia historię transseksualisty, z którego odmiennością przywódcy chińskiej armii musieli się pogodzić. Wyrażono zgodę na poddanie byłego pułkownika operacji zmiany płci. Jin Xing skutecznie domagał się respektowania swej odmienności. To niemal cud w kraju, w którym do niedawna wszelkie odchylenia od normy były ścigane przez prawo. Odmieńcy zazwyczaj kończyli na oddziałach psychiatrycznych lub w więzieniach. Zanim jednak atrakcyjna bohaterka dokumentu stała się rozpoznawalną na całym świecie gwiazdą tańca nowoczesnego, przeszła długą drogę. Jin Xing urodziła się w 1967 r. jako chłopiec, w rodzinie zawodowego żołnierza z Mandżurii, który po zakończeniu służby wojskowej rozpoczął pracę w służbach specjalnych chińskiej milicji. Mały Jin Xing chodził do przedszkola dla dzieci chińskich koreańskiego pochodzenia. W wieku 9 lat utalentowany chłopiec został przyjęty w elitarne szeregi początkujących chińskich geniuszy. Znacznie różnił się od innych elewów, był przede wszystkim najmłodszym wojskowym tancerzem w Chinach i zdolnym żołnierzem. Inne dzieci były przymuszane przez rodziców do służby wojskowej, w przypadku Jin Xinga on sam jej chciał. Pragnął zostać najlepszym tancerzem w chińskim wojsku, co mu się udało. Jego błyskotliwa kariera rozpoczęła się w 1979 r., kiedy wygrał Krajowy Konkurs Tańca Ludowego. Zaledwie 9 lat później otrzymał stopień pułkownika Ludowej Armii Wyzwoleńczej. Dowódcy śledzili przebieg jego kariery artystycznej, dumni ze swego podwładnego. Jin Xing kochał taniec od najmłodszych lat, ale też od dzieciństwa pragnął stać się kobietą. W 1987 roku wyjechał na stypendium do Nowego Jorku, gdzie dowiedział się o możliwości zmiany płci. Okazało się, że w Chinach taka operacja była wielokrotnie tańsza.