Według "Super Expressu", kilka dni temu Nina, która jest (a może była?) narzeczoną Agustina, spakowała walizki i razem z córką wyprowadziły się z jego domu.
Tancerka podobno ma dosyć tego, że partnera stale nie ma w domu. Poza tym wciąż marzy o ślubie, ale Agustin nie ma na to czasu. "Nina musiała zrezygnować z kariery tancerki . Agustin natomiast coraz więcej pracował. I nadal tak jest. Całymi dniami nie ma go w domu i to złości Ninę"- zdradza tabloidowi jej znajoma.
Może zrobiła się zazdrosna, bo zauważyła, jak Agustin pożera wzrokiem coraz to nowe, młode tancerki?