Spis treści
Niesmak i rozczarowanie po finale Eurowizji 2025
Polka, Justyna Steczkowska ze swoim utworem „Gaja”, nie zachwyciła jurorów, głosujących podczas Eurowizji 2025. Po głosowaniu składów jurorskich Polska uplasowała się na przedostatnim miejscu! Dopiero głosy od publiczności wywindowały nas na 14. miejsce. Gdyby brać pod uwagę tylko głosowanie widzów, to Polska zajęłaby siódmą pozycję.
Nic dziwnego, że po wielkim apetycie na co najmniej pierwszą dziesiątkę, pozostał olbrzymi niesmak. Polscy widzowie komentujący finał Eurowizji w mediach społecznościowych są mocno rozczarowani postawą jurorów z innych krajów i zignorowaniem występu Steczkowskiej. Nie brakuje sugestii, że Polska powinna odpuścić sobie udział w konkursie w przyszłym roku. Komentujący dopraszają się nawet petycji w tej sprawie.
Młynarska miażdży finał Eurowizji
Pojawia się coraz więcej komentarzy krytykujących Eurowizję. Jeden z nich zamieściła Paulina Młynarska:
Odeszłam od telewizora na granicy ataku epilepsji. Reżyser światła konkursu Eurowizji miał chyba misję wykończenia mieszkańców Unii efektami. Estetyka: gdzieś między pogrzebem w klubie techno a domem publicznym dla fanów lateksu i cierpienia. Muzyka: jakby TikTok i AI miały dziecko w złym tripie. Cieszę się, że mój ojciec tego nie oglądał. I że mam książki. I psy. I zdrowie psychiczne - napisała w swoich mediach społecznościowych.
To naprawdę mocne słowa o Eurowizji, które dają do myślenia. Zwłaszcza że dziennikarka zdecydowała się wspomnieć o swoim ojcu, Wojciechu Młynarskim, ikonie polskiej muzyki.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
