Elżbieta, królowa Anglii
Polska 1984
Reżyseria:Laco Adamik
Czas trwania:165 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Elżbieta, królowa Anglii w telewizji
Teresa Budzisz-Krzyżanowska
jako Elżbieta
Jan Frycz
jako Essex
Henryk Machalica
jako Cecil
Zdzisław Wardejn
jako Bacon
Marek Walczewski
jako Filip II
Andrzej Szalawski
jako Walshingam
Ferdynand Bruckner
Scenariusz
Laco Adamik
Reżyseria
Barbara Kędzierska
Scenografia
Opis programu
Panowanie Elżbiety I zapisało się jako "złoty" okres w historii Anglii. Lata 1558 - 1603 to czas nieustannego wzrostu potęgi gospodarczej, politycznej i religijnej Albionu. Blisko półwiecze rządów królowej - dziewicy było czymś tak wyjątkowym, że ukuto dla niego specjalną nazwę - czasów elżbietańskich. W epoce, kiedy nikomu nie śniło się o emancypacji, Elżbieta budziła podziw nie tylko swą nietuzinkową urodą, lecz także niepospolitą inteligencją (władała pięcioma językami), siłą charakteru i zmysłem politycznym. Nigdy nie wyszła za mąż i - jak wieść niesie - do końca życia zachowała cnotę. Nie znaczy to bynajmniej, że była kobietą oschłą i nieczułą. Miała licznych faworytów (najsłynniejszy z nich to hrabia Essex) i pretendentów do ręki (m.in. król Hiszpanii Filip II). Afekt do tych pierwszych starannie jednak ukrywała przed światem, z tymi drugimi zaś nie chciała dzielić się władzą. Niebanalna osobowość i dzieje Elżbiety od dawna inspirowały prozaików, dramaturgów, filmowców. W znanym serialu angielskim z 1971 roku poświęconym życiu królowej wybitną kreację stworzyła Glenda Jackson. W Polsce rolę Elżbiety I odtwarzały m.in. Maria Przybyłko - Potocka i Zofia Jaroszewska. Obie w sztuce Ferdynanda Brucknera (właściwie: Theodora Taggera, 1891 - 1958), austriackiego dramaturga, który największe sukcesy odnosił w latach trzydziestych. Napisany w 1934 roku dramat pt. "Elżbieta, królowa Anglii" przyniósł mu światowy rozgłos. Pisarz zawdzięczał go głównie znakomitemu opanowaniu rzemiosła (soczyste dialogi, wyraziste i bogate psychologicznie postaci, symultaniczne prowadzenie akcji) oraz umiejętnemu tasowaniu faktów historycznych i dopasowywaniu się do aktualnych mód intelektualnych (freudyzm). Stanowczo nie był natomiast typem myśliciela, porażającym głębią refleksji na temat władzy, samotności, przemijania, czy odwiecznego konfliktu między racjami serca i rozumu. Nie dziwi więc, że popularność "Elżbiety..." z upływem czasu malała. Sławny ongi dramat zachował jednak ukryty potencjał, który w rękach wytrawnego reżysera może ożywić ten już dziś nieco anachroniczny tekst. Owym potencjałem są role, dające ogromne możliwości aktorom. Bezbłędnie dostrzegł to i wykorzystał Laco Adamik, realizując w 1984 roku blisko trzygodzinną, telewizyjną adaptację sztuki Brucknera. Na odtwórczynię tytułowej bohaterki reżyser wybrał Teresę Budzisz - Krzyżanowską. Aktorka zgodziła się zagrać nie bez oporów, o których tak mówiła w jednym z wywiadów: "Pamiętam zachwycającą kreację Glendy Jackson w angielskim serialu"Elżbieta, królowa Anglii". Obawiałam się nieuchronnych, jak mi się wydawało, porównań. Teraz myślę, że moje obawy były niesłuszne. Tamta Elżbieta to była pełnowymiarowa postać w jej