"Euforia" to opowieść o nastoletniej Rue. Jako mała dziewczynka różniła się od swoich rówieśników, co nie było dla niej łatwe. Później musiała poradzić sobie z kolejnym trudnym doświadczeniem – śmiercią taty. Wszystko to doprowadziło ją do świata narkotyków. I chociaż bliscy robią wszystko, żeby jej pomóc, to uzależnienie jest silniejsze. Przejmujący, a momentami wręcz szokujący serial zainteresował wielu widzów. Oprócz Rue Bennett w "Euforii" spotykamy innych młodych ludzi, którzy zmagają się ze swoimi problemami. Wszystkie te historie sprawiły, że serial stał się fenomenem.
"Euforia" i "Plotkara". Co wspólnego mają bohaterki tych seriali?
Zanim poznaliśmy Rue i innych bohaterów "Euforii", w 2007 roku swoją premierę miał inny serial o nastolatkach. To wtedy po raz pierwszy zobaczyliśmy "Plotkarę". W tej historii główne skrzypce grały Blair oraz Serena, czyli dziewczyny z bogatych domów i najlepsze przyjaciółki od dziecka. W pewnym momencie między bohaterkami zaczyna się psuć. Ma na to wpływ m.in. chłopak. Nie brzmi to podobnie do serialu "Euforia"?
Jak podaje "Glamour", fani "Plotkary" zauważyli spore podobieństwo między bohaterkami tego serialu i "Euforii". Na jednym z Instagramowych kont, na którym można odnaleźć wielbicieli produkcji z Blake Lively, pojawiły się związane z tym tematem dyskusje. Widzowie zwrócili uwagę na mocne charaktery Blair i Sereny, a także Maddy i Cassie. Żadna z nich nie ma w zwyczaju odpuszczać, kiedy na czymś jej zależy. Co więcej, bohaterki są do siebie podobne również ze względu na kolor włosów. Cztery postacie łączy jednak coś bardziej znaczącego. Obydwie przyjaźnie w pewnym momencie stają pod znakiem zapytania ze względu na zauroczenie chłopakiem. Bohaterki serialu "Euforia" jak i te z "Plotkary" zadurzone są w postaci, która nazywa się Nate.
14 lat później wciąż widzimy dwie hot najlepsze przyjaciółki, które kłócą się o chłopaka o imieniu Nate - wypowiedź z jednego z Instagramowych kont związanych z serialem "Plotkara": przytacza serwis "Glamour".
Myślicie, że to tylko przypadek?
Jesteście fanami "Euforii"? A może wasze serca podbiła "Plotkara"?
