Jedna z uczestniczek treningu opublikowała na swoim blogu relację, którą szeroko komentowano w internecie. Dziewczyna zarzuciła Ewie Chodakowskiej, że warunki, w których był prowadzony trening, można określić tylko jako fatalne. Pojawiły się zarzuty, że temperatura hali była na niska (5-6 stopni), na jedną szatnię przypadał jeden prysznic, brakowało zaplecza gastronomicznego.
CZYTAJ TAKŻE:
EWA CHODAKOWSKA PREZENTUJE ĆWICZENIA NA WYMARZONĄ SYLWETKĄ [WIDEO]
EWA CHODAKOWSKA OTWIERA KLUB FITNESS!
W rozmowie z "Grazią" Ewa Chodakowska broniła swojego treningu.
- Temperatura była niska i adekwatna do wymogów czterogodzinnego treningu. Jedzenie nie było wliczone w cenę i taka poszła informacja. Zgodzę się co do braku funkcjonalności pomiędzy szatnią a miejscem ćwiczeń, bo szatnie były na zewnątrz. Duży minus, ale jedyny - wyjaśniła Chodakowska, która planuje podobne treningi zorganizować w innych miastach.
CZYTAJ TAKŻE:
EWA CHODAKOWSKA NA FACEBOOKU MOTYWUJE DO ĆWICZEŃ... BRATANICĘ!
EWA CHODAKOWSKA: TRENING EWY CHODAKOWSKIEJ [WIDEO]
