Głębszy oddech natury

Gdy dla naszego gatunku nastał czas ograniczeń i przymusowej izolacji, przyroda odetchnęła z ulgą. W trakcie pandemii ludzkość wyraźnie zwolniła tempo. Od Kanady po Indie i od Australii po Europę zmniejszył się ruch lotniczy i samochodowy, osłabł przemysł, zamarło życie w miastach. Noce stały się ciemne, a dni ciche. Dla zwierząt czas ten był chwilą wytchnienia. Naukowcy mieli zaś okazję lepiej przyjrzeć się różnym gatunkom.