Gonitwa z bykami w Pampelunie

Bull Runners of Pamplona, Hiszpania/Wielka Brytania 2011

Każdego roku przez osiem lipcowych dni na ulice Pampeluny wybiega stado rozjuszonych byków. Do hiszpańskiego miasta przybywają tysiące śmiałków, by wziąć udział w ucieczce przed zwierzętami.

Reżyseria:Aubrey Powell

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Gonitwa z bykami w Pampelunie w telewizji

  • Aubrey Powell

    Reżyseria

Opis programu

- Jak nóż przez kiełbasę - tak Conor Canton opisał cios zadany mu rogami przez rozwścieczonego byka. Każdego roku tysiące podobnych mu śmiałków przybywają do hiszpańskiej Pampeluny, by wziąć udział w najbardziej ekstremalnej gonitwie świata. Jej cel to ucieczka przed stadem byków, stawką jest zdrowie lub nawet życie. Co roku przez osiem lipcowych dni na ulice Pampeluny wybiega stado rozjuszonych byków. Każdy z nich waży po siedemset kilogramów. Stukot kopyt o miejski bruk to sygnał do ucieczki dla tłumu poszukiwaczy mocnych wrażeń. Weteran gonitw Julien Medina uczestniczy w świątecznych obchodach od czterdziestu lat. W tym czasie został poważnie poturbowany, ale go to nie zraża. - Nie jestem jeszcze gotów, by tylko obserwować to wszystko z balkonu - przekonuje Medina. Encierro, jak nazywa się gonitwę, ma w Pampelunie tradycję sięgającą schyłku XIV wieku. Opisana przez Ernesta Hemingwaya w powieści „Słońce też wschodzi”, od 1910 roku pochłonęła piętnaście ofiar śmiertelnych, a z setek uczyniła kaleki. Ale to właśnie ryzyko jest magnesem przyciągającym kolejnych uczestników, którzy co roku stawiają się w hiszpańskim mieście, by zafundować sobie jedyny taki zastrzyk adrenaliny. Reżyser Aubrey Powell zaczął dokumentować Encierro w 2008 roku. Dokument „Gonitwa z bykami w Pampelunie” to spojrzenie z wielu perspektyw na fenomen gonitwy: dramatyczne sceny pościgu ważących 700 kg bestii za śmiałkami, uliczny chaos, odbierająca rozum panika, protesty obrońców praw zwierząt i ludzkie tragedie. O tym ostatnim opowiedzieć może choćby osiemnastoletni Australijczyk Nicholas Ward, dla którego wakacje w Hiszpanii zakończyły się złamaniem kręgosłupa. Filmowcom udało się także nakręcić zdjęcia ukazujące strach ludzi, których w ciągu ułamku sekundy opuszcza cała brawura.