Spis treści
Śmierć Elvisa z „Chłopaków do wzięcia”
Kilka miesięcy temu fani programu „Chłopaki do wzięcia” pogrążyli się w żałobie. Wówczas zmarł Marek Popiołek, lepiej znany telewidzom jako Elvis. Mężczyzna przez lata był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych uczestników programu Polsat Play, a jego powiedzonko, że jak dziewczyna jest ładna, to każdemu może się podobać, czy jemu, czy koledze to już prawdziwy programowy klasyk, porównywalny do kultowego Ryszard draniu, oddaj rower!
Elvis odszedł 6 lutego 2025 roku w wieku 50 lat. Informację o jego śmierci zamieścił zakład pogrzebowy zajmujący się jego pochówkiem.
Choć przyczyny śmierci Elvisa nie zostały podane do publicznej wiadomości, jego odejście mogło mieć związek z chorobą nowotworową. Na facebookowych grupach zrzeszających fanów „Chłopaków do wzięcia”, nie brakowało komentarzy osób, które twierdziły, że Marek Popiołek od pewnego czasu przebywał w hospicjum.
Ostatnie pożegnanie Elvisa w „Chłopakach do wzięcia”
Trzy miesiące po śmierci Elvisa, produkcja „Chłopaków do wzięcia” postanowiła w wyjątkowy sposób upamiętnić jego osobę. Na końcu wyemitowanego w ostatnią niedzielę 429. odcinka, zamieszczono poruszającą grafikę, na której oficjalnie pożegnano nieodżałowanego uczestnika show.
Z głębokim żalem żegnamy „Elvisa” Marka Pipiołka wieloletniego uczestnika serialu „Chłopaki do wzięcia” - napisała produkcja „Chłopaków do wzięcia” .
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
