Aktorzy "Gry o tron" opowiedzieli o tym, które momenty w serialu najbardziej ich zasmuciły. Czy sceną, o której każdy pamięta jest śmierć Hodora?
Za nami premiera 1. odcinka 7. serii kultowego już serialu "Gra o tron". Gwiazdy produkcji zdradziły czy były jakieś momenty serii, które wyjątkowo ich zasmuciły. - Było wiele takich odcinków, bo sporo moich ulubionych postaci umiera. Jest to smutne, ale z drugiej strony sprawia wielką radość przy oglądaniu - wyznała Sophie Turner, odtwórczyni roli Sansy Stark. - Scena, która uderzyła mnie najbardziej, to chyba śmierć Hodora. Kochałem tę postać i chyba wszyscy w pewnym sensie ją kochali - powiedział Aidan Gillen. Za kim tęskni Jacob Anderson?