Graham Greene - na krawędzi

Graham Greene zaczynał karierę jako dziennikarz i korespondent wojenny. Brał udział w najbardziej zapalnych i przełomowych wydarzeniach historycznych XX wieku - powstaniu Mau Mau w Kenii, w wojnie w Wietnamie, był świadkiem upadku ZSRR, a na Kubie obserwował, jak do władzy dochodził Fidel Castro. Podczas II wojny światowej szpiegował na rzecz Wielkiej Brytanii. Doświadczenia te nie pozostały bez wpływu na jego powieści, które oddają esencję człowieczeństwa: odwieczną walkę między wiarą a wątpliwościami, miłością a zdradą, działaniem a biernością, szczęściem prywatnym a sprawą dla dobra państwa. Słynne są jego słowa ostrzegające pisarzy przed angażowaniem się w sprawy polityczne i ideologiczne. Mawiał: "pisarz musi mieć kawałek lodu w sercu" oraz "być żwirem w machinie, jaką jest państwo". Po śmierci Greene'a w 1991 roku, Paul Gray z magazynu Time napisał: "Żaden pisarz XX wieku nie miał takiego wpływu na masową wyobraźnię jak Graham Greene". Podczas gdy prace Greene'a są popularne, sam pisarz pozostaje zagadką. Dożył 86. roku życia, choć miał za sobą wiele prób samobójczych. Był szpiegiem na rzecz Wielkiej Brytanii, a mimo to zaprzyjaźnił się z Kimem Philby'ym, który pracował dla radzieckiego wywiadu. Był wierzący, ale nazywał siebie "katolikiem-agnostykiem". Przez całe życie pragnął anonimowości - choć paradoksalnie pisarstwo uczyniło go sławnym. Tę wybitną i nieodgadnioną postać przybliżają twórcy dokumentu "GRAHAM GREENE - NA KRAWĘDZI". Film obfituje w archiwalne zdjęcia, cytaty z jego powieści, fragmenty filmów opartych na jego książkach, wypowiedzi przyjaciół, pisarzy, krytyków literackich - to wszystko składa się na pełny i różnobarwny portret Greene'a.